Tab Article
Nieznana twarz MasłowskiejDorota Masłowska w morzu, w wielkim mieście, w pracy i w samotności.Ponad płcia, ponad moda, ponad konwencja - tu i teraz.Wychowuje swój mózg, tropi duszę światowa, przyswaja "jedzenie z pęknięciem".Nie łasi się do pieniędzy, nie jest "miluchem", nie znosi przymusu.Mówi odwaznie i wprost o swoich przekonaniach.O pisaniu, planach i pomysłach, o tym, co było, jest i będzie.
Jedna z najbardziej spektakularnych debiutantek ostatnich lat - rozmawia z Agnieszka Drotkiewicz. Po raz pierwszy tak szczerze i bez zbędnego cynizmu mówi o sobie - o swoim zyciu w Wejherowie, miłości do morza, która prawdopodobnie ma w genach, toksycznej miłości do miasta, niechęci do jezdzenia metrem w godzinach tłoku, magii tłumu. A takze bardziej o swoich ksiazkach - wczesnych i tych późniejszych, przeszłych i przyszłych.Masłowska odkrywa przed czytelnikiem nowe, nieznane dotychczas światy - ze słów pisarki wyłania się nie tylko obraz jej zycia i twórczości, ale takze obraz młodej twórczyni: kreatywnej, coraz dojrzalszej i bardziej świadomej. Doroty codziennej i Doroty piszacej - ta pierwsza jest dość uprzejma i pozbawiona charyzmy, druga: czasem az przerazajaca.