Tab Article
Parodia, satyra, groteska? Tytuł powieści to do pewnego stopnia parafraza rzadowego hasła budowy drugiej Irlandii - kraju, który nie istnieje w inny sposób, niz jako postulat wyobrazenia, czy mit. Autor bez cienia zazenowania wydobywa z ukrycia najgorsze cechy ludzkie, zrywa obłudne maski z twarzy polityków i kleru, nie bojac się odwołań do postaci i wydarzeń rzeczywistych. W ten sposób obnaza mechanizmy władzy. Politycy, księza i spece od promocji wspólnie kreuja fałszywy obraz świata przeznaczony na potrzeby "ciemnego ludu". Jednak nie rzadza w imieniu ludu, tylko nim zarzadzaja.