Tab Article
Dla nas, ludzi Północy, którzy wstępuja na ziemię włoska przez złote wrota Wenecji, wody laguny sa w istocie wodami Lety. Gdy stoimy przed starymi obrazami zdobiacymi kościoły weneckie, gdy płyniemy gondola lub gdy bładzimy po milczacych uliczkach czy nawet wśród przypływów i odpływów gwarnej fali ludzkiej na placu św. Marka, wszędzie tam pijemy łagodne, słodkie wino zapomnienia. Wszystko, co zostało za nami, całe nasze dawne zycie przestaje nam ciazyć. Wszystko, co przezyliśmy, obraca się w dym i ze wszystkiego pozostaje tylko garstka popiołu, tak drobna, ze mozna ja zmieścić w szkaplerzu na piersi podróznego. Czekaja na niego Włochy ? Włochy tu, tak blisko, za ta rozległa laguna!