Tab Article
Robert Ziółkowski w swym olśniewajacym pisarskim debiucie godnym wprawnego pióra doświadczonego pisarza powieści sensacyjnych prowadzi nas po zakamarkach ludzkich dusz i kuluarach policyjnej pracy. Polskim kryminałom bardzo często zarzuca się powierzchowność w kreowaniu realiów pracy policyjnej. Łowcy głów temu zaprzeczaja i po raz kolejny potwierdzaja znana prawdę, ze najbardziej nieprawdopodobne historie dzieja się w prawdziwym zyciu, tuz obok nas.
"Choć Robert Ziółkowski zastrzega, ze Łowcy głów sa literacka fikcja, uwazni czytelnicy kronik kryminalnych dostrzega inspirację prawdziwymi historiami. Bo przestępca ukrywajacy się przez lata w Legii Cudzoziemskiej czy zabójca opętany zadza zemsty na dawnej zonie istnieli naprawdę. A Robert był członkiem policyjnej specgrupy, która takich bandytów ścigała. I dlatego nad zawodowymi pisarzami ma tę przewagę, ze nie musi popuszczać nazbyt wodzy fantazji. Gdy maluje piórem sceny morderstw, przesłuchań i pościgów, mozna mu wierzyć, ze nie ściemnia - tak to mogło wygladać naprawdę. Równie wiarygodnie rysuje swoich bohaterów: nie idealizuje policjantów, pokazuje ich problemy i słabości, naciski przełozonych, kłopoty w domu, powszedni dzień zycia na komendzie. Wszyscy znamy takich policjantów".
Piotr żytnicki, "Gazeta Wyborcza"