Tab Article
Pontyfikat Piusa XII do dziś wzbudza liczne kontrowersje i jest przedmiotem wielu opracowań naukowych i popularnonaukowych. Michael Phayer w swojej ksiazce nie zmierza do sensacyjnych konkluzji i nie ukazuje Piusa XII jako wyzutego z uczuć zimnego polityka - jak Rolf Hochhuth w słynnej sztuce Namiestnik - czy nawet antysemity - jak John Cornwell, który uwazał go za "papieza Hitlera". W swojej charakterystyce zwraca uwagę choćby na zyczliwość i ciepło wspominane niemal przez wszystkich, którzy się z nim zetknęli. Nie unika jednak analizy niepokojacej wymowy wielu decyzji papieza, który juz na poczatku II wojny światowej zrezygnował z roli autorytetu moralnego, a postawił na dyplomację. Nie zaprotestował przeciwko bezwzględnej niemieckiej okupacji Polski ani nie potępił nieludzkiego mordowania Serbów przez katolickich ustaszów w Chorwacji. Watykan nie zareagował nawet na Holokaust, wręcz ukrywajac część prawdy o nim. Poniewaz Pius XII uwazał komunizm za największe zagrozenie dla cywilizacji europejskiej, niezmiennie dazył do tego, aby Niemcy wyszły z wojny jako państwo potęzne, gdyz upatrywał w nich przedmurza cywilizacji europejskiej. Był wprawdzie przeciwnikiem Hitlera, ale prowadził politykę proniemiecka, przez co po wojnie doszło do haniebnego zaangazowania Watykanu w przemyt ściganych zbrodniarzy wojennych i zabiegów zmierzajacych do złagodzenia wyroków dla sprawców Holokaustu. Kwestii reakcji Kościoła na Zagładę nie zamyka koniec pontyfikatu Piusa XII. Z tego powodu spora część tej analizy zajmuje wciagajacy opis późniejszej samooceny Kościoła niemieckiego oraz stosunku ojców soborowych do kwestii Holokaustu i żydów w okresie Soboru Watykańskiego II. Praca Michaela Phayera dobitnie ukazuje niezwykle trudny aspekt konfliktów pomiędzy racjami politycznymi a moralnymi.