Tab Article
Czas to pieniadz. Akurat! Piętnaście lat zycia to kawał czasu, a kieszeń Staszka Tondery świeci pustkami. Pieniadze nie śmierdza. Moze i prawda, ale Staszek wolałby sam powachać i sprawdzić. Pieniadze szczęścia nie daja. Zapewne, ale Staszek nieraz juz się przekonał, ze ich brak daje go jeszcze mniej. Pieniadze nie leca z nieba. Logiczne, tylko skad u Mieszka i innych kolegów z gimnazjum tyle kasy w portfelu? Kiedy wreszcie los uśmiecha się do Staszka Tondery, sprawa wyglada bardzo podejrzanie. Lepiej podjać ryzyko czy zachować ostrozność? – oto jest pytanie. Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, wiadomo, ze chodzi o pieniadze. Albo kasę. ***** Zawsze kiedyś przychodzi taka chwila, kiedy człowiekowi zaczyna być potrzebna kasa i to nie jakieś załosne wybłagane dotacje celowe na ciastko, kino czy colę z automatu, ale stałe, pewne, godziwe dochody… Stanisław Tondera, bohater tej ksiazki Ksiazkę czyta się świetnie, śmieje się głośno; radość lektury w czystej postaci. prof. Grzegorz Leszczyński Powieść napisana jest po mistrzowsku, bo czytelnik przez dłuzszy czas nawet nie wie, ze uczestniczy w jakiejś grze. Bozena Itoya, Cuda na kiju