Tab Article
Pierwsza ksiazka o kolonialnych aspiracjach Polski. „Bzik kolonialny” to nowy reportaz znakomitego historyka, który odkrywa przed nami zapomniany, wstydliwy wycinek dziejów Polski. Kiedy jesienia 1934 r. minister Józef Beck podejmował na raucie delegację rzadu Liberii, goście, którzy przybyli do Warszawy z przyjacielska wizyta, nie podejrzewali, ze na biurko ich gospodarza trafił właśnie plan „opanowania całkowitej władzy w Liberii z zachowaniem formalnej suwerenności tego kraju”. W razie potrzeby zbrojnie. Brawurowa w zamyśle akcja liberyjska była jednym z epizodów polskiej międzywojennej „przygody” z kolonializmem, o której opowiada ksiazka Bzik kolonialny – historii zapomnianej dziś, wstydliwej, niekiedy awanturniczej, często groteskowej. Dzięki koloniom, które się nam, jak zapewniano, jako mocarstwu, po prostu nalezały, Polska miała wydobyć się z biedy i zacofania. W rzeczywistości polskie ambicje to przykład zbiorowej iluzji, całkowitego braku realizmu oraz potęgi propagandy. A takze dowód, ze wkrótce po odzyskaniu niepodległości niemała część Polaków wyzej stawiała korzyści z panowania nad zamorskimi ziemiami i ludami niz dawna romantyczna dewizę „za wolność nasza i wasza”.