Tab Article
O Jarosławie Kaczyńskim:
Doświadczony parlamentarzysta: Jarosława interesuje czysta władza. Jest emocjonalnym psychopata. Jego osobista sytuacja materialna mało go zajmuje. On nie myśli o tym, czy będzie miał co jeść, bo on się zywi polityka.
O Andrzeju Dudzie:
Poseł: Przepraszam, bo to moze zabrzmi niezręcznie, ale ta Ukraina spadła Dudzie z nieba. On przez półtora roku od ponownego wyboru na prezydenta nic nie robił. Jego głównym zajęciem było wybieranie, do którego ośrodka prezydenckiego pojedzie i czy weźmie narty wodne, czy jednak te śniezne.
O Mateuszu Morawieckim:
Bywalec Nowogrodzkiej: Mateusz jest maniakiem władzy. Jemu chodzi tylko o to, bo pieniędzy juz więcej nie potrzebuje. Oczywiście jest pytanie, czy jego marzeniem było zostać takim premierem, jakim jest. No bo on tej władzy realnie ma niewiele. I przez te lata w hierarchii obozu władzy przesunał się co najwyzej o milimetry.
O Zbigniewie Ziobro:
Członek zarzadu państwowej spółki: Jeśli kiedyś wsadza Ziobrę, to nie za prokuraturę, tylko za biznesy i za to, jak finansuje swoja partię. Ziobryści maja skitrane pieniadze bardzo głęboko. Kazdy, kto z rekomendacji Solidarnej Polski wchodzi do spółek, musi się opłacać. Członek zarzadu duzej spółki miesięcznie oddaje na rzecz partii piętnaście tysięcy złotych.
O korupcji politycznej:
Były współpracownik Jarosława Kaczyńskiego: Myśmy pierwszy raz maszerowali po władzę w cieniu afery Rywina. Na tym uszyliśmy swoje sztandary. Miało nie być juz więcej kolesiostwa w stylu komuchów. Dziś to juz jest pusta retoryka.