Tab Article
Dieter Breuers zaprasza w podróz przez mroczne stulecia zabobonu, histerycznego lęku i wiary we władzę szatana, kiedy to oskarzyć o czary mozna było kazdego - kobiety, dzieci i męzczyzn, zebraków i szlachciców, uczonych i niepiśmiennych. Przewaznie odbywało się to w wyniku nieszczęśliwych zbiegów okoliczności lub pomówień ze strony niezyczliwych osób. Wystarczyło być piękna kobieta, upośledzonym dzieckiem czy niewdzięcznym sługa.
Całkowicie przeoczono - albo naukowo odrzucono - ze nie tylko fanatyczni dominikanie, lecz wszyscy, naprawdę wszyscy ludzie bezgranicznie wierzyli w czarownice, czy to Albrecht Dürer, który przedstawił je w swych licznych dziełach, czy Marcin Luter, który rzekomo na własne oczy widział dzieło diabła i spłodzone przez szatana dzieci