Tab Article
To była ostatnia rzecz, jakiej mogli się spodziewać esesmani. Sadzili, ze maja przed soba nie ludzi, ale podludzi – bezwartościowe istoty, pozbawione uczuć i woli, które bez sprzeciwu wykonaja kazdy rozkaz. Tak jak trudno sobie wyobrazić, ze wytresowany pies nagle rzuci się na swego pana, tak trudno było dopuścić myśl, ze więźniowie się zbuntuja. W końcu spełniali straszna, odrazajaca „pracę” juz od miesięcy, a nawet lat. „Pracowali” w miejscu, w którym ich bracia znajdowali śmierć. Czasem okłamywali ofiary, kiedy te pytały, co stanie się z nimi za kilka minut, albo udawali, ze nie słysza ich pytań. Widzieli nagie kobiety i męzczyzn, wlekli ich zwłoki, wyrywali im złote zęby, zwłokom kobiet obcinali włosy, palili ciała i mielili ich kości. I tacy mieliby podnieść rękę na przedstawicieli rasy panów? Nigdy!
Lecz właśnie to stało się w dzień szabatu, pierwszego miesiaca zydowskiego kalendarza, tiszri. 7 października 1944 roku wybuchło powstanie. Jedyne, do jakiego doszło w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, największej i najpotworniejszej fabryce śmierci w historii ludzkości.
Gideon Greif jest izraelskim historykiem specjalizujacym się w historii Holokaustu. Studiował na Uniwersytecie w Tel Awiwie oraz Uniwersytecie Wiedeńskim. W centrum jego zainteresowań znajduje się obóz Auschwitz oraz Sonderkommando, któremu poświęcił dwie ksiazki: „Płakaliśmy bez łez” i „Powstanie w Auschwitz” (współautor Itamar Levin). Pierwsza z nich zainspirowała węgierskiego rezysera László Nemesa do zrealizowania filmu „Syn Szawła” (nagrodzonego w 2016 roku Oscarem).
Itamar Levin jest izraelskim dziennikarzem i badaczem Holokaustu