Tab Article
Niezwykli bohaterowie zasługuja na niezwykłe biografie. Zwłaszcza jeśli sa poetami, przepraszam, poetkami, do tego laureatkami Literackiej Nagrody Nobla. Owszem, zyciorys Wisławy Szymborskiej nawet podany „na sucho” byłby nadzwyczajnie wciagajaca opowieścia. Ale „Pamiatkowe rupiecie” daja znacznie więcej. Ta pierwsza, pełna biografia poetki, jest soczysta, pisana z brawura, lekkościa i poczuciem humoru podróza przez przygody Szymborskiej z historia, literatura, męzczyznami i dokuczliwa sława. Pracujac nad najnowsza wersja ksiazki, autorki korzystały z korespondencji Wisławy Szymborskiej, w tym z niepublikowanych listów z archiwum poetki. Dzięki temu w „Pamiatkowych rupieciach” przeczytamy m.in. o krótkim małzeństwie i długiej przyjaźni z Adamem Włodkiem, poetyckim zwiazku ze Stanisławem Barańczakiem, o tym jak prywatne zabawy literackie stały się publiczne i wnikniemy w świat listów, karteczek, wyklejanek i kolazy korespondujacej Szymborskiej. Poetka nie była zachwycona, gdy Anna Bikont i Joanna Szczęsna zaproponowały jej, ze napisza o niej biograficzna opowieść. Czytajac „Pamiatkowe rupiecie” w pełnym wydaniu być moze wcale nie zmieniłaby zdania - nie jest łatwo przegladać się we własnym zyciu opisanym tak wnikliwie i szczerze. Jednak mimo to zapewne w końcu w tej wielowymiarowej, fascynujacej historii odnalazłaby cała siebie.