Tab Article
Wielka Rewolucja Francuska nie była zywiołowym buntem mas. Jej przywódcy byli ludźmi wykształconymi. Wynikiem rewolucji miało być nowe społeczeństwo, utopijnie dosko-nałe.
Dazac do obalenia społecznej niesprawiedliwości, rewolucjoniści nie cofali się przed największa przemoca, gwałtem i terrorem.
W biegu wypadków rewolucja scentralizowała władzę w rękach jednego ugrupowania jakobinów, stajac się wzorem dla późniejszych totalitarnych systemów jednopartyjnych. Chwała rewolucji wyraziła się w wieku XIX ustanowieniem święta narodowego w rocznicę zdobycia Bastylii.
Na francuskiej prowincji i w Paryzu pod ostrzami gilotyn spadło ponad 15 tysięcy głów. Dokonywano egzekucji pod iluzorycznymi często oskarzeniami o wyznawanie pogladów kontrrewolucyjnych, pod koniec wielkiego terroru nawet bez formalnego prawa do obrony. Ale terror Wielkiej Rewolucji Francuskiej to nie tylko gilotyna. Pośród ofiar znalazła się cała prowincja Wandea, zbuntowana przeciw rewolucji, gdzie na mocy rozkazu rewolucyjne zołdactwo mordowało wszystkich mieszkańców: dzieci, kobiety, męzczyzn. Liczba ofiar wyniosła ponad 100 tysięcy. Ta zbrodnia popełniona u zarania najnowszej historii Europy to pierwsze wielkie ludobójstwo. Historycy francuscy maja kłopoty ze zliczeniem ofiar rewolucji takze dlatego, ze w 1913 roku antymonarchiści zniszczyli część archiwów. Zrewidowane i poszerzone po latach przez Andrzeja Ciska dzieło "Kłamstwo Bastylii", ukazuje się pod nowym tytułem "Wolność, równość, ludobójstwo. Kłamstwa i zbrodnie rewolucji francuskiej."