Tab Article
Prawdziwa rewelacja. Ksiazka, która połyka się w jeden wieczór przez ciekawość, co będzie dalej. Napisana ze swada, z pazurkiem, momentami staje się jednak wyciskaczem łez. Wiedzie na antypody intelektualnych rozkmin, w których czasami nie wiadomo, o co chodzi. Jednak po przeczytaniu okazuje się, ze treść zapadła głęboko i wraca w róznych sytuacjach codziennego zabiegania - staje się nie tyle drogowskazem, ile głosem w wewnętrznym dialogu, jaki towarzyszy chwilom wyboru, podejmowania decyzji.Ksiazka jest świetnie ilustrowana przez Martę Makarczuk, artystkę zwiazana z krakowska Akademia Sztuk Pięknych. Te ilustracje, pozornie dystansujace czytelnika, jeszcze mocniej wprowadzaja go w świat rozsypanych opowieści.Jest tez słaba strona tej publikacji - po przeczytaniu zal, ze to juz koniec.Przeczytaj fragment:Ks. Mirosław Maliński - Rozsypane puzzle - rozdział "Scena miłosna"Ks. Mirosław Maliński - Rozsypane puzzle - rozdział "Rozwalicie Kościół"Ks. Mirosław Maliński - Rozsypane puzzle - rozdział "Kurze trupy w walizkach"Ks. Mirosław Maliński - Rozsypane puzzle - rozdział "Łzy pierwszych skrzypiec"Napisali o ksiazce:Ksiazka Maliny to wielobarwna mozaika.Ułozona ze wspomnień, anegdot i przemyśleń. Momentami sentymentalna, liryczna, ale równiez zabawna. Kazdy kolor tej mozaiki - kazdy z tych krótkich, ale treściwych rozdziałów wywołuje rózne uczucia. Czasem bawi, innym razem wzrusza czy skłania do refleksji. Nie pozostawia obojętnym.To opowieść o dobrym Księdzu, zaangazowanym Duszpasterzu, jednak przede wszystkim o Człowieku. O osobie, której mozna zaufać, która jest uwazna na ludzkie troski. O kimś, kto ma swoje lęki, ale tez poczucie humoru, autoironię i celne spostrzezenia.To ksiazka o człowieku, którego chce się poznać blizej. Ja miałam to szczęście, ale i tak, czytajac ostatnie rozdziały, poczułam pewien niedosyt. Mam nadzieję, ze Mirek napisze druga część. Ja czekam.Monika Jaruzelska (dziennikarka, publicystka, youtuberka)