Tab Article
Wizerunek współczesnych Niemiec długo wydawał się nieskazitelny. Jednak pod powierzchnia równych szans, otwartości i chęci zadośćuczynienia nierzadko kryja się uprzedzenia, nieufność, dazenie do przeforsowania własnych interesów. Przeszłość ciazy, historia narzuca ton najwazniejszym sporom. Niewidzialne granice wciaz trudno przekroczyć: wschód i zachód, rodowici mieszkańcy i imigranci, prawica i lewica, praworzadność i hipokryzja, tolerancja i ksenofobia. Jerzy Haszczyński, dziennikarz, który pod koniec ubiegłego wieku pracował w Berlinie, znowu ruszył za Odrę. Tropami starymi i zupełnie nowymi. Na zapomniana prowincję i do miast, które trafiły na pierwsze strony światowych gazet, choć nie chciały. Z reporterska precyzja wskazuje na napięcie w niemieckiej polityce i współczesnej debacie - między tym, o czym wolno mówić, a tym, o czym najchętniej by milczano.