Tab Article
„I am real”. Jestem prawdziwy. To pierwszy komunikat, który Keli przekazał słowami. Miał wtedy dziesięć lat, a jego dotychczasowe zycie było zdrowotnym rollercoasterem, który przetrwał dzięki nieprawdopodobnej sile swojej matki.
Margrét Dagmar Ericsdottir miała świetna pracę, dwóch zdrowych synów i udane zycie rodzinne. Razem z męzem marzyli o małej córeczce, ale kiedy na świat przyszedł trzeci synek, byli równie szczęśliwi. Chłopczyk wydawał się w pełni zdrowy, po kilku dniach matka wiedziała jednak, ze coś jest nie tak. Kolejni lekarze rozkładali bezradnie ręce, tymczasem dziecko nieustannie płakało, dręczone cierpieniem o nieznanej przyczynie. I tak mijały tygodnie, miesiace i lata, naznaczone bezradnościa i walka o zycie dziecka.
„I am real” to opowieść o cięzkiej próbie, na jaka została wystawiona rodzina Keliego i on sam. To rozdzierajaca serce historia bezgranicznej miłości, uporu, odwagi i wytrwałości o dosłownie hollywoodzkim zakończeniu. Kiedy Margrét planuje nagranie krótkiego programu telewizyjnego o autyzmie na potrzeby islandzkiej telewizji, kończy się to przeprowadzka całej rodziny do USA, stworzeniem filmu dokumentalnego, współpraca z Kate Winslet i załozeniem z nia fundacji na rzecz osób z autyzmem.
Margrét Dagmar Ericsdottir pokazuje swoja drogę radzenia sobie z przeciwnościami losu. Mówi o wzlotach i upadkach, chwilach triumfu i załamania. Płacze, kiedy wspomina udrękę syna i swoja, śmieje się, kiedy opowiada o rozmaitych dziwacznych terapiach, które wynajdywała, z miłościa pisze o wsparciu i pomocy ze strony rodziców i przyjaciół. Jej ksiazka porusza, inspiruje i na zawsze zapada w pamięć.