Tab Article
Czwarty tom wiejskiej sagi inspirowanej historia rodziny autorki.
W Tynczynie następuja zmiany. Pokolenie, które przyszło na świat po Wielkiej Wojnie, wchodzi w dorosłość.
Dziewczyny marza o miłości. Szukaja jej na wiejskich zabawach, wypatruja w tłumie chłopców śpieszacych na odpust. Oddaja swoje serca szybko, czasem bezmyślnie. Dobrze, jeśli później sa z tego tylko plotki.Męzczyźni myśla o polityce. Rzad, mimo wielokrotnie składanych obietnic, nie zrealizował reformy rolnej. Mozna odnieść wrazenie, ze władza kpi z chłopów, bo policja pilnuje, czy psy przywiazane przy budach i studnie pomalowane biała farba. Trzeba głośno powiedzieć politykom, co się o tym myśli. Wybuchaja strajki.
Zajęci swoimi sprawami, zbiorem plonów, które tego lata wyjatkowo obfite, ludzie nie widza złowieszczych chmur, zasłaniajacych spokojne niebo.
W pierwszy wrześniowy ranek kończy się świat, który mieszkańcy Tynczyna znali.
Wojna zastaje Werę w szpitalu, Lenę przy dojeniu krowy, Bogusię podczas kłótni z teściowa. I nagle to, co wydawało się tak istotne, traci na znaczeniu. Ze skrawków codzienności trzeba budować zycie na nowo, a w wojennej rzeczywistości to bardzo trudne zadanie.