Kategoria: Polska

Mireczek Patoopowiesc o moim ojcu

  • Autor / Author: Aleksandra Zbroja
  • Wydawnictwo / Publisher: Agora, 2021
  • Data wydania / Year publisher: 2021
  • ISBN: 978-83-268-4573-4
  • Strony, Oprawa / Pages, Cover: 264, twarda oprawa
  • Dostawa: Normalna
$22.06 $25.95 15%
Qty

Tab Article

Mireczek. Patoopowieść o moim ojcu - Aleksandra Zbroja BARDZO MOCNY DEBIUT. PRAWDZIWA, PORUSZAJĄCA OPOWIEŚĆ O PRÓBIE ODNALEZIENIA OJCA, KTÓREGO ZABRAŁ ALKOHOL. Wklepuję na fejsa komunikat, ze to koniec, ze umarł nagle i niezapowiedzianie, ze nie miałam okazji poznać własnego ojca, poniewaz on wolał wódę. I jabole, i browary, i pewnie nawet denaturat, bo był uzaleznionym typu menela, który zasrywa sobie nogawkę spodni, śmierdzi w autobusie i zalega na dworcach. Potem usuwam to o denaturacie oraz dworcach. Piszę, ze ojciec zmarł nagle i ze mi smutno. Po chwili dodaję: `Choć juz wiele lat temu mi zabrały go demony platajace się po jego trzewiach i głowie. Nie znaliśmy się - spotykałam głównie tego z trzewi i głowy, który podpowiadał mu, co robić. że poza wódka jest tylko strach, ze nic nie warto. żeby dał sobie spokój. Tato, przykro mi, ze tak się stało. Dzięki Tobie uczę się współczuć. Moze to taki ostatni prezent, od Ciebie dla mnie`. Słowo `tato` kłuje w oczy, ale w cała resztę przez chwilę wierzę. Potem zostaje tylko to kłucie. `Tato`, `papo`, `papko`, językowe narzędzia tortur. Nie mozna w tej kwestii wierzyć statystykom, bo okrywa je z jednej strony wstyd a z drugiej potrzeba ochrony rodzica. Ale jest nas - dorosłych dzieci alkoholików - w Polsce miliony. Nie chcemy i nie umiemy o tym mówić. Aleksandra Zbroja robi to za nas. Być moze nasi rodzice nie pili tak jak Mireczek. Ale styl picia nie ma znaczenia dla tego doświadczenia. Rodzic, którego nie ma, bo zabiera go alkohol to coś, o czym powinniśmy mieć prawo rozmawiać. Wierzę, ze ta ksiazka moze stać się poczatkiem rozmowy. Małgorzata Halber To nie jest ksiazka o tym, ze jak chcesz, to potrafisz. Jest za to o dziewczynce, która zapozycza się u samej siebie by dotrwać dorosłości i uwolnić się od tych, którzy nie zdali egzaminu z rodzicielstwa. Mikołaj Grynberg Boleśnie prawdziwy i wstrzasajacy debiut. Autorka pisze bez upiększeń ale i bez zbędnego dramatyzmu. To intymne świadectwo, które staje się literatura. Takie połaczenie nie zdarza się często. Łukasz Orbitowski