Tab Article
Pan Tomasz, przedstawiajacy się czasem jako Tomasz Włóczęga, przez przyjaciół nazywany Panem Samochodzikiem, przezwisko swoje zawdzięczał niezwykłemu wehikułowi, odziedziczonemu po wuju-wynalazcy. Samochód ten, choć szpetny, "skrzyzowanie czółna z taczka", jak wyrazali się o nim złośliwi - miał niesłychane mozliwości: posiadajac silnik Ferrari 410 mógł pędzić z szybkościa 280 km na godzinę. Dzięki zastosowanej śrubie spełniał rolę łodzi motorowej. Tym pojazdem pan Tomasz wyruszył w Polskę, aby rozszyfrować kolejna historyczna zagadkę, schwytać złodziei i przemytników usiłujacych wykraść cenne zabytkowe przedmioty. W tym tomie pan Samochodzik wchodzi w posiadanie pojazdu wodno-ladowego, którym wybiera się na poszukiwanie kosztowności pewnego dziedzica. Przy okazji, razem z towarzyszacymi mu harcerzami, tropi kłusowników, bandziorów i kilku wczasowiczów, którzy tylko pozornie przyjechali odpoczać nad brzegiem Wisły...