Tab Article
Gdy wychodziłem z domu, przyszło mi ni stad, ni zowad na myśl, ze to, co piszę w dzienniku, moze mieć wartość nieprzemijajaca. Moze nawet doniosła. Juz kiedyś o tym myślałem, lecz zdało mi się robieniem z siebie samego balona. Dziennik to psychiczne odpręzenie na prywatny uzytek i to musi wystarczyć. Dziś wydało mi się, ze to, jeśli przetrwa i dotrze do drukarskiej prasy - zostawi po mnie ślad. W zwiazku z czym wynikł nowy problem: kto jest tego adresatem? Po prostu Polacy i ludzie? Zbyt ryzykowne. Wolałbym za mych czytelników tych, którzy przetrwaja komunizm. Ale tych takze, co jeszcze nie zapomnieli jego trupiego cięzaru na grzbiecie i dławiacego uchwytu na szyi. To idealna publiczność, bezbłędny odbiorca. Taki tylko nasłodzi się naprawdę tym, co ja sam uwazam w tym dzienniku za wartość - a mianowicie nieustępliwościa. Ksiazka Dziennik 1954 pochodzi z wydawnictwa MG. Autorem ksiazki jest Leopold Tyrmand. Nalezy do gatunków: biografie i wspomnienia, dzienniki, historia, Polski XX wiek. Ksiazka Dziennik 1954 liczy 370 stron. Oprawa jest twarda.