Tab Article
Donbas znaczy węgiel. To dzięki niemu zbudowano tam miasta i fabryki. Przez dekady przyciagał awanturników, uciekinierów i biznesmenów z całej Europy. Wojna i rosyjska agresja nic w tej kwestii nie zmieniły. Czarne złoto Donbasu wciaz idzie w świat. Dzisiaj handlu nim nie kontroluje jednak ani Ukraina, ani jej wielki biznes. Z błogosławieństwem Rosji przejęli go separatyści i zwiazani z nimi przedsiębiorcy. Przemycaja węgiel przez granicę, załatwiaja mu lewe papiery i sprzedaja dalej, mimo nałozonego przez Ukrainę zakazu, którego łamanie uznaje się tam za finansowanie terroryzmu. W niechlubnym procederze biora równiez udział prywatne firmy z Polski. Śledztwo dziennikarskie w tej sprawie trwało dwa lata i objęło dwanaście państw. Jego rezultaty trzymaja Państwo w rękach.