Tab Article
Droga na szczyt stalinowskiego kata
Jego nazwisko stało się uosobieniem stalinowskiego terroru. Termin jezowszczyzna wszedł do podręczników historii jako synonim najpotworniejszych masowych represji. Nikołaj Iwanowicz Jezow, ludowy komisarz spraw wewnętrznych ZSRR, szef NKWD w latach 1936-38, krwawo rozprawił się z ekipa swojego poprzednika Gienricha Jagody. Nakazał stosowanie tortur podczas przesłuchań, w których sam uczestniczył. Dokonał czystek w Armii Czerwonej i partii. Zamknał w gułagach miliony niewinnych Rosjan. Kazał rozstrzelać półtora miliona ludzi- podobno do niektórych więźniów strzelał sam... Przez dwa lata ponura sława i wszechmocna pięść "Krwawego Karła" (miał 153 cm wzrostu) sięgała po najdalsze krańce czerwonego imperium. Na podstawie szokujacych materiałów z archiwów radzieckiej bezpieki i prywatnych dokumentów Jezowa autorzy - w ksiazce napisanej dla renomowanego wydawnictwa Yale University Press - odtwarzaja jego zycie i drogę na najwazniejsze stanowisko w państwie, drugie po radzieckim Bogu. Szukaja odpowiedzi na niełatwe pytania: kim był człowiek, który dopuszczał się nieludzkich czynów; dlaczego pomocny i serdeczny towarzysz - a tak zapamiętano go w latach 20. - zmienił się w fanatycznego mordercę. I odkrywaja, ze Jezow nie był wyłacznie narzędziem w rękach Stalina, lecz zręcznym manipulatorem. Dlatego zdobył nieograniczona władzę, która cieszył się przez dwa lata, zanim i jego pochłonęła machina stalinowskiego terroru.