Tab Article
żenia Pietrowna wpadła na genialny pomysł i okradła bank. Sprytnie, bezpiecznie i bez ofiar. Niestety, obrobiła z pieniędzy niewłaściwych ludzi i teraz musi na jakiś czas zniknać z miasta. Musi tak bardzo, ze przyłaczenie się do ekspedycji ruszajacej do Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej staje się całkiem bezpieczniejszym wyjściem.Budda i Tolik wędruja przez Zonę. Jako jedyni przezyli masakrę brygady Zwornika i musza szybko opracować nowy plan na najblizsza przyszłość. Pierwszy odruch, ruszać tam, gdzie sa ludzie, wydaje się rozsadny. Wprawdzie spotkania z kolejnymi mutantami nie ułatwiaja zadania, ale Zona znów była litościwa, udało się przezyć. A nawet uratować i dostarczyć w bezpieczne miejsce przypadkowo znalezionego rannego. Niestety jak wiadomo, zaden dobry uczynek nie pozostanie bez kary. Wizja względnego spokoju znika natychmiast, gdy ściezki niepokornej żeni i uduchowionego Buddy romantycznie przecinaja się na pobojowisku urzadzonym przez pseudogiganta.