Tab Article
Trudno uwierzyć, ze ta historia zdarzyła się naprawdę. To nie tylko historia człowieka niesłusznie skazanego na dozywocie. To historia zbrodni sadowej dokonanej w majestacie prawa. To historia złamanego zycia. Niejednego.
Historia, która mogłaby się przydarzyć kazdemu z nas. W 1999 roku od kul zginęli dwaj męzczyźni zwiazani z półświatkiem. Na dozywocie za mafijna egzekucję skazany został Arkadiusz Kraska. Wyrok był wypadkowa przestępstw popełnionych w śledztwie przez policjantów, niechlujstwa prokuratora i rutyny sędziego, przekonanego o własnej nieomylności. Po kilkunastu latach spędzonych za kratami Arkadiusz Kraska otrzymał szansę na sprawiedliwość. Dały mu ja dwie kobiety - dziennikarka śledcza oraz prokurator. W 2016 roku w serialu Kobiety i mafia, realizowanym przez Ewę Ornacka, prokurator Barbara Zapaśnik powiedziała: "W moim przekonaniu, wbrew zapadłym wyrokom, Arkadiusz Kraska nie jest sprawca tego zabójstwa". Słowa te wywołały lawinę zdarzeń. Ewa Ornacka rozpoczęła dziennikarskie dochodzenie, a prokurator Zapaśnik poprowadziła nowe śledztwo. To, co odkryły, okazało się szokujace.