Tab Article
Józef Hen opisuje czasy swojej wojennej tułaczki po bezkresach Zwiazku Radzieckiego w latach ‘40. Sploty przypadków spowodowały, ze Autor przetrwał dramatyczne czasy. Epizody przesuwaja się jak w kalejdoskopie. Opisom tamtych wydarzeń towarzyszy duza doza refleksji, sarkazmu i wzruszeń.
Wlokę się po tym holu i widzę, ze z przeciwnej strony wyłania się i zbliza do mnie jakiś wynędzniały facet… Boze, myślę, ale go załatwiono, chyba ja az do tego nie dojdę. Ale czemu nie ustapi mi drogi?... Omal na niego nie wpadłem. I nagle stoję jak wryty. Miałem przed soba lustro, a ten nędzarz to byłem ja. Lustro na cała ścianę. Stałem cięzko oddychajac.
Czyta Józef Hen