Tab Article
Uganda. W ośrodku w Gulu trwa zabawa. Kilku-, kilkunastoletnie dzieci biegaja po placu z drewnianymi maczetami i karabinami: partyzanci napadaja na wioskę, na ratunek przychodza zołnierze. Zwyczajna dziecięca gra. Ale podopieczni ośrodka nie odgrywaja scen z filmów czy ksiazek, lecz z własnego zycia. Z rodzinnych wiosek porwała ich Boza Armia Oporu i przemieniła w zabójców. Dowódcy kazali zabijać mieszkańców własnej wsi, nawet rodziców i rodzeństwo. Boza Armia to partyzantka pod przywództwem proroka Josepha Kony'ego, który jak sam twierdzi, został opętany przez duchy. Ośrodek w Gulu pomaga wrócić do normalnego świata tym, którym udało się uciec.
Wierzenia Afrykańczyków zapełniaja świat duchami i znakami, których człowiek Zachodu nigdy do końca nie zrozumie. Jak powiedział Jackson, przewodnik Jagielskiego: "Nazywacie po swojemu to, co u nas zastajecie, i jesteście przekonani, ze majac wszystko ponazywane, będziecie tez wszystko rozumieć. Ale my mamy własne nazwy i patrzymy po swojemu".
Czas nagrania: 11 godz. 49 min.
Czyta: Roch Siemianowski