Tab Article
Nota wydawcy: Siedzimy właśnie z Panem Czesławem i niestety wychodza nam długie i nudne stronice. Przeciez wszyscy wiecie kim jest Czesław Niemen. Dlatego nie ma sensu zaczynać jego biografii od słów: "Kompozytor, aranzer, wokalista etc.". Pan Czesław zartuje, ze do tych tytułów mozna by dodać: "malarz, stolarz, murarz...". Nie będzie więc biografii - mozna ja znaleźć w "Leksykonie Polskiej Muzyki Rozrywkowej" i w kazdej encyklopedii. Wybaczcie nam odstępstwo od reguły, ale pierwsza od lat legalna i autoryzowana przez Czesława Niemena kompilacja jest tego warta.
Na ten album Złota kolekcja czekała od poczatku, a ja chyba całe moje fonograficzne zycie. Rozumiałem i szanowałem decyzję Czesława Niemena, który wobec szalejacego piractwa i dziesiatek firm rabunkowo eksploatujacych repertuar Artysty - zaprzestał współpracy z polskim rynkiem muzycznym. Miał dość dziwnych wersji i przypadkowych zestawów utworów wydawanych naprędce i niestarannie, bez jego wiedzy i zgody. Na wieść o przyjęciu przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego Pan Czesław zgodził się na swoja pierwsza prawdziwa kompilację!
Czesław Niemen nie lubił takich płyt i wolał oryginalne albumy. Nie mogło w niej zabraknać "Snu o Warszawie", "Wspomnienia" i niezapomnianych "Papug". Ale wielbiciele Czesława Niemena znajda tu więcej, niz mogli się spodziewać. Wybór otwiera nagranie niezwykłe - piosenkę "Przyjdź w taka noc" poprzedza zapowiedź legendarnego DJ Radia Luxemburg, pana Alana Freemana! "Zabawę w ciuciubabkę" prezentujemy w najwcześniejszej wersji (z zespołem Niebiesko-Czarni), w której wokaliście towarzyszy trio wokalne "Błękitne Pończochy". Rosyjska piosenka ludowa "Jodełki, sosenki" została nagrana w 1973 roku dla niemieckiego oddziału CBS - Czesław Niemen samodzielnie zdublował tu wszystkie partie wokalne i instrumentalne. Urocze "Dobranoc" do wiersza Adama Mickiewicza pochodzi z albumu "Muzyka teatralna i filmowa" z 1971 roku, firmowanego nazwiskami trojga artystów: Kurylewicz/Warska/Niemen. Na tym nie koniec niespodzianek - mamy nadzieję, ze kazdy kolekcjoner dokona w tym bogatym wyborze własnych odkryć.