Tab Article
"Ida" to wyjatkowy film, który z miejsca stał się klasykiem dajacym świadectwo geniuszu filmowego. Nie było chyba nigdy polskiego filmu, tak dobrze przyjmowanego na świecie, tak często nagradzanego i tak docenianego. Ten sukces "Idy" sprawia, ze nie tylko przeszła juz do historii polskiego kina, ale takze ma szansę trafić do historii światowego kina.
Oprawa muzyczna filmu często współtworzy rózne nastroje, stany badź emocje, które towarzysza postaciom, sama w sobie, niekiedy stajac się jakby drugoplanowym bohaterem.
Gdy napotykam płyty 'inspirowane filmem', to podchodzę do nich z duzym sceptycyzmem i je najczęściej omijam. Zreszta tak jak sam Paweł Pawlikowski, uwazam, ze to zwykle sa naciagane, kiczowate nieporozumienia.
Jednak przy okazji filmu "Ida", od razu sobie przypomniałem co u mnie w domu wtedy mozna było usłyszeć, na poczatku lat sześćdziesiatych - czego to słuchali moi rodzice i ich pokolenie i co tez, równie dobrze mogłoby dodatkowo wzbogacić ewentualny soundtrack do tego filmu.
Oczywiście od razu pojawia się pytanie: ale po co? Poza tym sadzę, ze to oczywiście sa same w sobie świetne, nostalgiczne kawałki - w większości uniwersalnie uznane za 'evergreeny', to skoro nie było jeszcze soundtracku i nie zanosiło się na to, ze będzie, to tym bardziej uwazałem, iz pomysł, by do tego co juz sam rezyser wybrał wcześniej i uzył w swoim filmie, dołaczyć jeszcze kilkanaście dodatkowych utworów i skompilować taka płytę, która najbardziej będzie oddawała klimat zarówno filmu jak i tamtych lat.
Mam nadzieję, ze ta składanka przypadnie do gustu słuchaczom i cieszę się, ze przy okazji filmu "Ida" mogę się tymi utworami podzielić i mam nadzieję, ze nie jestem jedyny, który ma taki sentyment do tego co się działo w świecie muzycznym - czy to w 'Pop' czy tez w 'Jazz' - kiedy to przez chwile powiało jakby wolnościa w Polsce - a moze i tez na całym świecie.
szumlas, Solopan