Tab Article
Dzielne dziewczyny, tajne agentki SOE, mistrzynie w dziele szpiegowania i sabotazu. Zostały wyszkolone w kryptografii i kartografii. Były ekspertkami w sztuce werbunku, komunikacji i dowodzenia partyzantka. Słuzyły w pełnych napięcia dniach wojny na kazdym teatrze wojny w Europie. W księzycowe noce przerzucano je do Francji, by słuzyły jako kurierki, radiooperatorki, sabotazystki i przywódczynie ruchu oporu. Wywodziły się z róznych klas społecznych, pochodziły z róznych krajów, a zadna z nich nie miała wcześniej nic wspólnego z walka - były ochotniczkami, które z poczucia patriotyzmu zgłaszały się do tej niebezpiecznej pracy. Wysyłały i odbierały wiadomości, walczyły z bronia w ręku lub... uwodziły męzczyzn, by zdobywać od nich informacje. Brytyjki, Francuzki, Amerykanki, Polka, Nowozelandka - wszystkie rzuciły na szalę swój los, by wziać udział w wysiłku wojennym. Spektrum agentek było szerokie - od dziewczat, które dopiero co opuściły szkołę, po dojrzałe kobiety, od przedstawicielek klasy robotniczej po córki arystokratów, od przeciętnych po piękności, od skromnych i pruderyjnych po skandalistki. Pracowały w skrajnie niebezpiecznych warunkach, zagrozone zdrada, aresztowaniem, torturami i śmiercia. Pełniły słuzbę ofiarnie, zostawiajac w domu rodziny, zyjac w nieustannym poczuciu zagrozenia. Z 39 agentek śmierć poniosło 13, a kilka innych przezyło piekło tortur gestapo, francuskich więzień i obozów koncentracyjnych. Nie zawsze po wojnie za tę słuzbę potrafiono im właściwie podziękować.