Tab Article
Jedzenie na naszym talerzu to ostatnie ogniwo globalnego systemu produkcji zywności, który prowadzi wprost do zagłady Ziemi. Warto być tego świadomym wybierajac się do supermarketu.
Zmowa koncernów spozywczych i finansistów doprowadziła do powstania firm-szarańczy, które produkuja zywność na masowa skalę, jak najmniejszym mozliwym kosztem. Jedynym ich celem sa szybkie zyski. Rabuja zasoby naturalne, az do całkowitego ich wyczerpania. Zniszczywszy jedno miejsce przenosza się gdzie indziej, dokładnie tak, jak robi to stado szarańczy.
Liberti śledzi największych producentów wieprzowiny - najczęściej spozywanego mięsa; soi - najbardziej poszukiwanego warzywa straczkowego; tuńczyka w puszce - drugiego (po krewetkach) najczęściej sprzedawanego produktu pochodzenia morskiego oraz koncentratu pomidorowego, wyrobu z najpopularniejszego na świecie warzywa. Te produkty stanowia podstawę diety większości światowej populacji, a zarazem przyczynę największych szkód wyrzadzanych Ziemi przez przemysł spozywczy.
Dziennikarz ostrzega: obecny system zywieniowy jest nie do utrzymania. Pora powaznie się zastanowić, co dalej.
Stefano Liberti – nagradzany dziennikarz i producent filmowy. Współpracuje m.in. z „Internazionale”, „Le Monde Diplomatique”, „El Pais” czy „Al. Jazeera English”. W 2008 r. wydał ksiazkę „Na południe od Lampeduzy”, której przyznano nagrodę “Indro Montanelli”. W 2011 napisał “Land grabbing. Journeys into the new colonialism”, która została przetłumaczona na angielski, francuski, niemiecki, hiszpański, koreański oraz chiński. Jest rezyserem filmów “The hell of child-wizards”, “Closed sea” (wraz z Andrea Segre), “Container 158” (z Enrico Parentiego), “Soyalism” (równiez z Parentim).