Tab Article
Kiedy moja córeczka była mała, często budziła się w nocy. Musiałam do niej wstawać, karmić ja i tulić, by ponownie usnęła. Poczatkowo takie pobudki nie przychodziły mi łatwo. Z czasem zaczęłam się jednak przyzwyczajać, a nawet dostrzegać pewne plusy - mogłam bowiem obserwować, co się dzieje na świecie, gdy wszyscy smacznie śpia. Zauwazyłam, ze w oknach pobliskiego biurowca do późnej nocy pali się światło, choć pracownicy dawno juz wyszli do domu - to sprzataczki porzadkowały gabinety. że gdy wszyscy odpoczywaja, na ulicach pustego miasta cięzko pracuja polewaczki czyszczace jezdnie. że sasiad ślęczy przy biurku i coś pisze. że przez trawnik przebiegła mysz. I ze juz o piatej pod okoliczne sklepy podjezdzaja pierwsze samochody załadowane pod dach świezym chlebem. Słowem, zrozumiałam, ze noc skrywa mnóstwo tajemnic, których nigdy bym nie odkryła, gdybym nie musiała wstawać do córki. Chcecie dowiedzieć się, co jeszcze dzieje się po ciemku? To posłuchajcie.