Tab Article
Wstrzasajace wspomnienia bezpośrednich świadków tragicznego losu Polaków na Wołyniu. Wołyniacy doświadczyli strasznych i dramatycznych wydarzeń. Stali się przedmiotem aktów nieludzkiego terroru ze strony Sowietów, Niemców i ukraińskich nacjonalistów. W walce z nim Polacy zdobywali się na brawurowe przejawy heroizmu. Fenomenem stały się ośrodki samoobrony, tworzone ad hoc , by bronić mieszkańców Wołynia przed całkowita eksterminacja, zaplanowana przez kierownictwo Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Ksiazka zawiera liczaca kilkaset nazwisk, unikatowa listę obrońców Przebraza, ustalonych przez śp. ppłk. Mirosława Łozińskiego. Podobnym fenomenem była powstała z ocalałych z rzezi regularna dywizja Armii Krajowej. Sformowana w latach 1943-1944 27 Wołyńska Dywizja Piechoty w marcu 1944 roku osiagnęła stan ok. 6 tys. zołnierzy. Tworzyli ja mieszkańcy Wołynia, którzy w obronie przed OUN i UPA samorzutnie chwycili za broń, cichociemni, a nawet partyzanci, których regularny uzbrojony oddział wraz z dowódca Janem Kiwerskim `Oliwa` przyjechał cięzarówkami z Warszawy. Formalnie zmobilizowana rozkazem z 15 stycznia 1944 r., wzięła udział w akcji `Burza` na Kresach. Większość autorów zamieszczonych w niniejszym tomie relacji była członkami polskich oddziałów samoobrony i AK. Jednak ich wspomnienia maja wymiar znacznie szerszy. Sa dokumentem rachunków jeszcze niezamkniętych. Przepełnia je groza sytuacji, duma z walczacych i rozczarowanie nierozliczeniem zbrodni. Zbrodniarzy nie tylko nie napiętnowano, ale chodzili oni wiele lat w aureoli bohaterów narodowych. Natomiast wiele ofiar tych zwyrodnialców nigdy nie doczekało chrześcijańskiego pogrzebu i do dziś nie ma grobów. Marek Koprowski jest jednym z najciekawszych polskich popularyzatorów historii.