Tab Article
Rudolf Weigl to człowiek, który pokonał tyfus plamisty.
W czasie I wojny światowej epidemie tyfusu pochłonęły kilka milionów ludzkich istnień. Szczepionka opracowana przez Weigla uratowała od śmierci kolejne miliony w Chinach, Afryce i Europie.
W czasie II wojny światowej we Lwowie dał polisę na zycie paru tysiacom ludzi. Poeta Zbigniew Herbert, matematyk Stefan Banach, filozof Mieczysław Kreutz, pisarz Mirosław żuławski, geograf Eugeniusz Romer, historyk literatury Stefania Skwarczyńska, kompozytor Stanisław Skrowaczewski, aktor Andrzej Szczepkowski karmili własna krwia wszy konieczne do produkcji leku.
Ausweis Instytutu Antytyfusowego Rudolfa Weigla był w czasie okupacji gwarancja bezpieczeństwa. Pozwalał uniknać wywiezienia na roboty przymusowe i bezpiecznie wyjść z kazdej łapanki. Niemcy potrzebowali szczepionki.
Chcieli, zeby Weigl podpisał reichslistę. Odmówił. Czuł się Polakiem, choć w jego zyłach nie było polskiej krwi. Kusili go poparciem w Komitecie Noblowskim dla nagrody, do której był wielokrotnie nominowany przed wojna. Nie uległ.
Po wojnie wrócił temat Nobla dla Weigla. Wtedy kilku zazdrosnych kolegów oskarzyło go o kolaborację, bo szczepionkę, która produkował, wykorzystywał Wehrmacht.
Historia zadrwiła z Rudolfa Weigla okrutnie. Pierwszy raz stracił szansę na Nobla, bo chciał być Polakiem a nie Niemcem, drugi, bo znaleźli się Polacy, którzy uznali, ze był złym Polakiem.