Tab Article
Juliette codziennie o tej samej porze wsiada do wagonu metra i pokonuje tę sama drogę do pracy w agencji nieruchomości. Jej ulubionym zajęciem jest obserwowanie pasazerów zatopionych w lekturze: starszej pani, kolekcjonera białych kruków, studentki matematyki, dziewczyny, która płacze nad romansami. Juliette przypatruje się im wszystkim z zaciekawieniem i czułościa, jakby ich lektury i pasje, odmienność zycia kazdego z nich mogły ubarwić jej własne zycie - tak monotonne, tak przewidywalne. Pewnego dnia Juliette postanawia wysiaść dwie stacje wcześniej i dalej iść piechota, wybierajac nieznana uliczkę. Ten drobny kaprys odmienia jej zycie.