Tab Article
Cześć, jestem Jolka i uwielbiam czytać – strona po stronie, linijka po linijce. Jako jedyna w klasie mam w domu prawdziwe ksiazki. I to az trzy! Znalazłam je u babci na strychu. Wykorzystam kazda okazję, zeby zdobyć kolejne albo chociaz je obejrzeć. Podróze w przeszłość bardzo się do tego przydaja…
Grupa nastolatków przenosi się do szesnastowiecznej Polski. Maja sprawdzić, kto wtedy naprawdę rzadził naszym krajem: Zygmunt Stary, królowa Bona, Zygmunt August, a moze ktoś inny? Dziwne? Wcale nie! W niedalekiej przyszłości nauka historii wyglada zupełnie inaczej… Szczególnie gdy nauczycielem jest pan Cebula.
Bogato ilustrowana seria „Ale historia…” z humorem przekazuje fakty historyczne i ciekawostki. Z czwartej części dowiecie się między innymi, do czego doprowadziła moda na magię, dlaczego piraci słuzyli polskiemu królowi i jak rozpoznać prawdziwego szlachcica!
Grazyna Bakiewicz – historyk, nauczycielka, pisarka. Łodzianka. Ukończyła wydział filozoficzno-historyczny na Uniwersytecie Łódzkim. Autorka kilkunastu ksiazek. Za debiutancka powieść „O melba” otrzymała I nagrodę IBBY – Ksiazka Roku 2002. Dwie kolejne: „Stan podgoraczkowy” (2003) i „Będę u Klary” (2004), takze skierowane do młodego odbiorcy, równie dobrze przyjęte zostały przez dorosłych czytelników. „Korniszonek” (2004), powieść dla dzieci, został uhonorowany przez Poznański Przeglad Nowości Wydawniczych i Bibliotekę Ossolińskich jako Ksiazka Jesieni 2004 r. „Muchy w butelce”, powieść przeznaczona dla nastolatków, nominowana została do nagrody literackiej „Srebrny kałamarz 2008”. „Ale historia… Mieszko, ty wikingu!” otrzymała wyróznienie w 23. edycji Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Kornela Makuszyńskiego 2016. Grazyna Bakiewicz pisze z ogromna przyjemnościa zarówno dla dorosłych, jak i młodych czytelników. Prowadzi tez warsztaty pisania bajek.
Artur Nowicki – jako chłopiec marzył, zeby zostać pilotem, dlatego najczęściej rysował samoloty. Później chciał być czołgista i zaczał rysować same bitwy pod Studziankami. Myślał tez o karierze krawca, ale nic z tego nie wyszło. Tata łamał sobie głowę, co z niego wyrośnie, a mama często mówiła, ze chyba ksiadz, lecz nieznane sa źródła tego pomysłu. Ostatecznie ukończył szkołę średnia jako mechanizator rolnictwa. Nie zdazył jednak popracować w zawodzie, bo zrozumiał, ze to, co lubi najbardziej, to malowanie. Dlatego zdecydował się na studia na Wydziale Wychowania Artystycznego WSP w Częstochowie (obecnie Akademia Jana Długosza). W 1993 roku otrzymał dyplom z wyróznieniem w pracowni prof. Jerzego Filipa Sztuki. Od ponad dwudziestu lat tworzy ilustracje do czasopism i ksiazek dla dzieci. Organizuje i prowadzi spotkania oraz warsztaty twórcze dla dzieci i młodziezy. Mieszka z rodzina na wsi. Spędza duzo czasu w pracowni, gdzie wymyśla i rysuje bohaterów kolejnych ksiazek.