Tab Article
Marek Pindral w swoich wędrówkach po Indiach zabiera nas nie tylko do misternie zdobionych pałaców Rajasthanu, do Taj Mahal czy na gwarne bazary. Zabiera nas przede wszystkim do miejsc rzadko odwiedzanych przez turystów - do Biblioteki Liści Palmowych, gdzie spisane sa losy ludzkości, przeszłe oraz przyszłe, i na prywatne audiencje u wcielonego boga. Zabiera nas do światyni, gdzie czci się mieszkajace w niej szczury i w Himalaje, gdzie mieszka krowa, długa na trzydzieści kilometrów. Zajrzymy nawet do jej pyska, skad przeniesiemy się na... tamten świat. Bo to wędrowanie nie tylko po ziemi, ale i do środka samego siebie, choć to nie siebie Autor czyni głównym bohaterem, ale miejsca i ludzi, których w czasie wędrówki spotyka. To zatem takze podróz duchowa, choć nic nie jest tu pisane na kolanach. Ale chyba zaden inny kraj nie potrafi tak pobudzać zarówno zmysłów, jak i apetytu duchowego. Bo Indie sa, jak świat, o czym Autor opowiedział i słowem i fotografia... * * * Marek Pindral* odwiedził kilkadziesiat krajów, poza Polska mieszkajac dłuzej takze w Wielkiej Brytanii, Chinach i Omanie. Swoimi wrazeniami dzieli się piszac artykuły prasowe, przygotowujac wystawy fotograficzne i pokazy multimedialne. Takze ksiazki - przetłumaczył na język polski myśli jednego z hinduskich awatarów ("Sai Baba, rozwazania na kazdy dzień roku"), w 2013 ukazała się jego ksiazka, poświęcona Państwu Środka.