Tab Article
Wewnatrz świata razonego obłędem, w którym konwulsjom podlega nawet chronologia zajść, normalność zachowuja juz tylko ludzie. Dick poddaje ich więc ciśnieniu przerazliwej próby i w jego fantastycznym eksperymencie niefantastyczna pozostaje tylko psychologia bohaterów. Walcza oni do końca, stoicko i zajadle, z nacierajacym zewszad chaosem, którego zródła sa właściwie niedocieczone... Osobliwości Dickowych światów biora się zwłaszcza stad, ze dogłębnemu rozszczepieniu i powieleniu ulega w nich - jawa...Końcowy efekt jest zawsze taki sam: rozróznienie między jawa a zwidem okazuje się niemozliwościa. Strona techniczna tego zjawiska jest niezbyt istotna...Rzecz w tym, ze świat, wyposazony w instrument rozszczepiania jawy na jej nierozróznialne podobizny, stwarza praktyczne dylematy, znane tylko teoretycznym spekulacjom filozofii. Jest to świat, w którym filozofia schodzi niejako na ulicę... z posłowia Stanisława Lema do pierwszego wydania Ubika
Przekład: Michał Ronikier
Ubik - wybrana recenzja:
Marta Kicińska 30/01/2014