Kategoria: Historia

Wysiedleni Akcja Wisla 1947

  • Autor / Author: Krzysztof Ziemiec
  • Wydawnictwo / Publisher: Zysk i S-ka 2017
  • Data wydania / Year publisher: 2017
  • ISBN: 978-83-8116-097-1
  • Strony, Oprawa / Pages, Cover: 280, miękka oprawa
  • Dostawa: Normalna
$21.21 $24.95 15%
Qty

Tab Article

Akcja wysiedlania ludności ukraińskiej z południowo-wschodniej Polski rozpoczęła o świcie 28 kwietnia 1947 r. i trwała około trzech miesięcy. Działania prowadzone były często w sposób brutalny i bezwzględny. W ciagu kilku miesięcy na Ziemie Zachodnie i Północne przymusowo przesiedlono ponad 140 tys. Ukraińców. Operacja wywózki przebiegała zazwyczaj w sposób dość brutalny i bezwzględny. Ludność zmuszana była do opuszczania swoich domów w ciagu 2-3 godz. Wysiedlone wsie rabowano, a często później tez palono albo zasiedlano przez nowych osadników. Tak aby nikt juz nie mógł tam wrócić.

Bezpośrednim pretekstem dla rozpoczęcia deportacji stało się zastrzelenie 28 marca 1947 w okolicy Baligrodu wiceministra obrony narodowej gen. Karola Świerczewskiego. Wobec zamieszkujacych południe Polski Ukraińców zastosowano zbiorowa odpowiedzialność. Krzysztof Ziemiec oddaje pieczołowicie relacje spotkanych świadków – bohaterów tamtych wydarzeń, do których docierał nie tylko na terenie południowo wschodniej Polski ale takze na Warmii, Mazurach, Pomorzu, gdzie juz zostali. Ich wspomnienia, dziś po 70 latach, sa wciaz poruszajace. Autor nie próbuje ani moralizować ani oceniać politycznie decyzji ówczesnych komunistycznych władz. Jak i motywów którymi kierowali się zarówno oni jak i walczacy tuz po wojnie z Polakami członkowie band UPA. W swoich reporterskich opisach historii konkretnych osób pokazuje natomiast jak bardzo skomplikowana po wojnie stała się sytuacja na Południu kraju a zarazem jak mało istotna dla rzadzacych była wielka krzywda konkretnych rodzin i często zupełnie niewinnych ludzi. Jak bardzo poprzez zastosowanie bezwzględnie zbiorowej odpowiedzialności, zniszczono tez bezpowrotnie kulturowa i etniczna róznorodność południowo-wschodniej Polski. Jak bardzo do dziś ta rana dla wielu jest niezabliźniona.

Krzysztof Ziemiec, dziennikarz TVP1, autor licznych wywiadów, publikacji prasowych i pozycji ksiazkowych – w latach 80 jako młody chłopak wielokrotnie wyprawiał się z plecakiem w Bieszczady. Zdołał wtedy jeszcze na własne oczy zobaczyć resztki zburzonych malutkich cerkwi czy nadpalone i opuszczone przed laty chałupki albo leśne zapomniane cmentarze z „innymi” krzyzami i napisem KŁADOWISZCZE. To wówczas od miejscowych i innych podobnych nam górskich łazików dowiedział się o mieszkajacych tam przed laty Ukraińcach, Łemkach i Bojkach i tym co działo się w tej okolicy tuz po wojnie - czyli o Akcji Wisła, która zmusiła ludność ukraińska albo polska ale nalezaca do koscioła prawosławnego, do opuszczenia ich rodzinnej ziemi.