Tab Article
W pewnym mieście po prawej stronie rzeki wciaz stoi bar Stokrotka, w którym profesor Kruk opowiada, jak nokautować tomem Iwaszkiewicza. Anka, uczennica szkoły fryzjerskiej, wciaz zartuje, starajac się nie myśleć o swej twarzy. Nieopodal niedbale oparty o huśtawkę stoi wielki jak hala Marian, co bije swoje kobiety, ma nóz i kij bejsbolowy w bagazniku i wszyscy wiedza, ze lepiej go omijać. W tym mieście wciaz graja Modern Talking, Limahl, Shakin Stevens, Lionel Richie i cała reszta, a chłopaki ćmia sobieki.
Opowiadania Pawła Sołtysa "Mikrotyki" sa raczej krótsze niz dłuzsze, w większości realistyczne, sensacji w nich niewiele, trupów kilka, scen erotycznych nie ma prawie wcale. Sa jak piosenki z naszej młodości – nie mozna ich zapomnieć.