Kategoria: Biografie

Masz na imie Camille

  • Autor / Author: Agnieszka Stabro
  • Wydawnictwo / Publisher: Mg 2017
  • Data wydania / Year publisher: 2017
  • ISBN: 978-83-7779-427-2
  • Strony, Oprawa / Pages, Cover: 400, miekka oprawa
  • Dostawa: Normalna
$25.46 $29.95 15%
Qty

Tab Article

"(…) Jest wiosenne popołudnie; przemierzam Paryz tyle lat po tobie, mijam gwarne kawiarnie i ustronne kafejki, gdy nagle widzę was, jak idziecie naprzeciwko mnie objęci wpół, roześmiani, w słońcu delikatnie muskajacym wasze twarze. I chociaz wiem, ze jesteście tylko złudzeniem, nie potrafię oprzeć się pokusie: podazam za wami, obserwujac z ukrycia (…)". Historia Camille Claudel opowiedziana jej samej przez autorkę. Dzieciństwo na prowincji Francji, pobyt w Paryzu, którego barwne opisy przenosza czytelnika do XIX wieku, kiedy przy kawiarnianych stolikach w oparach absyntu artyści dyskutowali o sztuce oraz zyciu, pełen namiętności a zarazem cierpienia zwiazek z Auguste’em Rodinem, kariera artystyczna rzeźbiarki, wreszcie jej pobyty w szpitalach psychiatrycznych tworza niesamowita mozaikę zdarzeń, uzupełniona o nietłumaczona dotad korespondencję rzeźbiarki. Drugoplanowymi bohaterami ksiazki staja się Paryz XIX wieku; fascynujace miasto pełne sprzeczności oraz prace Camille Claudel. Przeanalizowane i zinterpretowane przez autorkę, osadzone w kontekście losów artystki a jednocześnie przedstawione w szerokiej perspektywie, zyskuja na kartach powieści nowe zycie.    W zaskakujacej, wciagajacej narracji Agnieszka Stabro stawia równiez pytania o pozycję kobiet w ówczesnym społeczeństwie, opisujac ograniczenia i nakazy, którym były poddawane. Camille Claudel nieustannie zdaje się przekraczać restrykcyjne normy społeczne, płacac za to najwyzsza cenę… Czy zakazana namiętność artystki i Auguste’a Rodina zaprowadziła ja za szpitalne mury? Czy jej postępujacy obłęd był wynikiem społecznej presji, z która nieustannie musiała walczyć? A moze właśnie geniusz Camille Claudel oraz wychodzenie poza normy oraz schematy narzucane kobietom uznano za oznakę szaleństwa? W "Masz na imię Camille" przeszłość spotyka się z teraźniejszościa, wciagajac czytelnika w pozornie niemozliwy dialog…