Tab Article
Kiedy mówimy "polskie firmy rodzinne", myślimy: Wedel, Blikle, Kruk. Tymczasem w naszym kraju istnieje wiele mniejszych firm, które obecnie prowadzi trzecie a nawet czwarte pokolenie spadkobierców. W ksiazce Artura Krasickiego i Anny Zasiadczyk sukcesorzy stuletnich tradycji z duma dziela się opowieściami o historii biznesów, które zostały zapoczatkowane przez ich dziadków czy pradziadków, niekiedy jeszcze w czasie zaborów, i były mozolnie budowane przez kolejne lata. A nie było to łatwe zadanie, bowiem pieniadze na otwarcie wymarzonej firmy często zdobywano az za oceanem. Potem, po okresie prosperity w czasie dwudziestolecia międzywojennego, trzeba się było zmierzyć z trudami II wojny światowej i cięzkimi czasami PRL-u. Kraków, Poznań, Warszawa, Łódź. To w tych miastach powstały firmy do dzisiaj działajace i doskonale znane nie tylko ich mieszkańcom, ale wielu ludziom, takze poza granicami naszego kraju. Krakowska Pracownia Krawatów Mikuły, warszawska Pracownia Cukiernicza Zagoździński, łódzki warsztat samochodowy Wróblewskich, czy poznańska Pracownia Lutnicza Niewczyk & Synowie. Niewczykowie, najstarszy ród lutniczy w Polsce, moga poszczycić się stworzeniem unikalnych skrzypiec, które powstały na specjalne zamówienie A.P. Kaczmarka. Klientami pracowni Oprawa Obrazów Lachmanowie z Krakowa byli i nadal sa nie tylko słynni malarze, ale i znane nazwiska ze świata sztuki, jak Stanisław Mrozek czy Andrzej Wajda. Przez ręce krakowskich "oprawców" przeszły przez lata istnienia zakładu dzieła o znaczacej wartości, na przykład Renoira, którego oprawy pilnowało. trzech uzbrojonych ochroniarzy. Ponoć Czesław Miłosz powiedział krakowskim Lachmanom, ze musi napisać o nich wiersz. Autorzy "Polskich firm rodzinnych" o nich i o podobnych im fascynujacych ludziach prowadzacych z sukcesem firmy rodzinne napisali cała ksiazkę.