Kategoria: Biografie

George Michael

  • Autor / Author: Rob Jovanovic
  • Wydawnictwo / Publisher: Wielka Litera 2017
  • Data wydania / Year publisher: 2017
  • ISBN: 978-83-8032-175-5
  • Strony, Oprawa / Pages, Cover: 400, miekka oprawa
  • Dostawa: Normalna
$22.06 $25.95 15%
Qty

Tab Article

"Osiagnałem to, czego pragnie kazdy artysta: część mojej twórczości mnie przezyje." George Michael Wrazliwy marzyciel, niekwestionowana gwiazda muzyki, człowiek, który walczył ze smutkiem. Jego zycie było zagadka. Chociaz był jedna z najpopularniejszych gwiazd muzyki pop na świecie, bardzo dbał o ochronę swej prywatności. Wychowywał się w Londynie w rodzinie greckich imigrantów. Choć od zawsze marzył o scenie, ojciec podcinał mu skrzydła, twierdzac, ze George nie ma talentu. Jednak gdy w 1981 z przyjacielem załozył zespół Wham!, jego przeboje szybko opanowały listy przebojów, a cały świat okrzyknał go jednym z najseksowniejszych piosenkarzy. Ale nie o takiej sławie marzył George. Kiedy rozpoczał karierę solowa, trudno mu było udźwignać cięzar zycia ciagle wystawionego na publiczna krytykę. Wokół jego osoby pojawiło się wiele kontrowersji – głośny proces z wytwórnia Sony, aresztowania, uzaleznienie od narkotyków, depresja, skandale obyczajowe. Dopiero tournèe w 2006 roku pokazało, ze nadal jest uwielbiana i wyjatkowa ikona rynku muzycznego. Zmarł nagle w Boze Narodzenie 2016 roku, w chwili, gdy wszystkie radiostacje świata nadawały jego przebój wszech czasów Last Christmas. "Jestem w głębokim szoku. Straciłem ukochanego przyjaciela – najlepszego, najszczerszego – i wspaniałego artystę." Sir Elton John "Pracowałem z nim wiele razy i zawsze widziałem jego wielki talent, a dystans wobec siebie i poczucie humoru sprawiały, ze nasze spotkania były jeszcze przyjemniejsze." Sir Paul McCartney "Był otoczony miłościa i mam nadzieję, ze wiedział o tym, gdyz smutek, jaki dzisiaj nas ogarnał, nie ma granic. Jesteśmy zdruzgotani. Miał przepiękny głos, a jego muzyka pozostanie świadectwem wielkiego talentu. Trudno mi uwierzyć, ze odszedł." Boy George