Tab Article
Od Gilgamesza do bin Ladena – pasjonujaca historia niebezpiecznych zwiazków religii i polityki w ksiazce jednej z największych światowych znawczyń tematu.
Coraz wyraźniejszy czynnik religijny we współczesnych konfliktach politycznych świadczy przeciwko tym, którzy jeszcze niedawno wieszczyli śmierć boga. Choć świat zachodni od czasów oświecenia hołduje idei świeckiego państwa, okazuje się, ze rację miał Gandhi, twierdzac: Ci, którzy mówia, ze religia nie ma nic wspólnego z polityka, nie wiedza, co religia oznacza.
Karen Armstrong w swej najnowszej ksiazce ukazuje pięć tysięcy lat współistnienia religii i władzy, ich wspólne korzenie, wzajemny wpływ i niemozność oddzielenia działalności religijnej od politycznej nie tylko w przypadku Jezusa, Mahometa i Lutra, lecz takze cesarza Konstantyna czy Krzysztofa Kolumba. Religia legitymizowała władcę i tak samo polityka nierzadko nadawała kształt teologii, co autorka obrazuje wymownymi przykładami z czasów herezji ariańskiej i podbojów kolonialnych. Armstrong nie ucieka od oceny współczesnych wydarzeń – w druzgoczacy sposób krytykuje politykę amerykańska wobec Iraku i państw arabskich po 11 września, lecz jednocześnie przekonujaco polemizuje z tymi, którzy w doktrynie islamu widza główna przyczynę współczesnych aktów terroru. Armstrong daleka jest od ferowania łatwych ocen czy uproszczeń. Pokazuje, jak złozona jest obecność religii w zyciu politycznym i jak niejednoznaczne sa jej zwiazki z władza. Moze zaskoczyć zarówno niejednego ateistę, jak i osoby głęboko wierzace.
"Armstrong imponuje ogromna wiedza. Jej teza, ze zamiast rzucać oskarzenia na religię, trzeba się przyjrzeć kontekstowi politycznemu, w który jest wpisana, daje do myślenia."
"The Washington Post"
"Wspaniała ksiazka Karen Armstrong z pewnościa oczyszcza umysł. A moze nawet przyczyni się odrobinę do naprawy naszych serc."
"The Spectator"