Tab Article
Istnieje wiele sposobów opowiadania historii.
Bernardo Carvalho wybiera wersję bez słów, z zaskakujacym finałem i szumem morza w tle... Ta historia zaczyna się juz na okładce ksiazki. Wystarcza dwie plamy koloru, aby wciagnać czytelnika do gry. Akcja rozwija się poza czasem i przestrzenia. Z pozoru chodzi o zwykły dzień gdzieś na plazy. Śledzimy znane gesty, rozpoznajemy typowe widoki. A jednak z bezkresnych piasków i bezkresnego morza wyłania się historia zaskakujaca, dowcipna, do wielokrotnego odczytywania. Pewien turysta zostaje wyrwany z plazowej rutyny przez dryfujace ku niemu śmieci.
Ucieknie od nich? Wysprzata plazę? Finał ksiazki zaskoczy czytelnika w kazdym wieku.