Tab Article
Do narodzin czwartego dziecka Karla Ovego pozostaje coraz mniej czasu. Minęła jesień, a wraz z nadejściem zimy autor - który jak nikt inny na świecie potrafi pisać o rzeczach najprostszych i najwazniejszych zarazem - ponownie spoglada na otaczajacy go świat, by kontynuować swoja opowieść dla nienarodzonej jeszcze córki. "Dziwne, ze istniejesz, a mimo to nie wiesz, jak wyglada świat. Dziwne, ze istnieje pierwszy raz, kiedy widzimy niebo, pierwszy raz, kiedy widzimy słońce, pierwszy raz, kiedy czujemy powietrze na skórze. Dziwne, ze istnieje pierwszy raz, kiedy widzimy twarz, drzewo, lampę, pizamę, but. W moim zyciu to się juz prawie nigdy nie zdarza. Ale wkrótce się zdarzy. Za kilka miesięcy po raz pierwszy zobaczę Ciebie". Pierwszy śnieg, Święty Mikołaj, fajerwerki, szczoteczka do zębów, seks i poczucie sensu. żona, dzieci i wspomnienia sprzed lat, a wszystko zanurzone w niepodrabialnej "knausgardowskiej" atmosferze. Zima to druga część cyklu Cztery pory roku autorstwa Karla Ovego Knausgarda, pisarza, któremu światowa sławę przyniosła monumentalna, sześciotomowa powieść autobiograficzna Moja walka. Jego opowieści towarzysza znakomite grafiki Larsa Lerina, "spektakularnie piękne", jak określił je szwedzki dziennik "Expressen".
"To największy hołd dla rodzicielstwa, jaki kiedykolwiek czytałem. Największa pochwała zycia, które na co dzień wydaje nam się pasmem udręk, nudy, banału, rutyny, a tutaj pokazuje przeciez swoja nieraz okrutna, ale zawsze piękna twarz. Po tej lekturze nalezałoby właściwie porzucić dotychczasowe zycie, pełne bzdur, przejmowania się rzeczami niewartymi nawet splunięcia, toczenia awantur o sprawy niegodne jednego słowa, zycia przepełnionego uczuciami niskimi i wypreparowanego z uczuć najwyzszych. Knausgard w pewnym sensie ratuje nasze dusze". Krzysztof Varga, "Gazeta Wyborcza"