Tab Article
Szalał za nimi z wzajemnościa. Sprawiały, ze był pijany szczęściem, albo staczał się na dno rozpaczy. Arystokratki i słuzace, podlotki i powazne matrony, aktorki i doktorowe. Demoniczne. Znane dziś z kart powieści, portretów, fotografii i. listów do żony.Witkacy - wysoki, przystojny z błyskiem w oku. Artysta. Nie był monogamista, nie był wierny, nie obiecywał miłości po grobowa deskę. Nie rozumiał słowa "zdrada". Braterstwo dusz cenił na równi z rozkoszami cielesnymi. Jadwiga, jego żona - złotooka, rudowłosa, o zmysłowych ustach. Ich małzeństwo trwało szesnaście burzliwych lat, dzieliły ich setki kilometrów, ale wiedzieli o sobie wszystko. Pisał do niej: "Ty jednak jesteś jedyna i na to nie ma rady. Wszystkie baby mozliwe sa niczym wobec Ciebie."