Tab Article
Gdy w 1951 roku Heinrichowie przyjechali do Ameryki, ojciec Bernda był juz dojrzałym męzczyzna i uznanym przyrodnikiem. Często rozmawiał z zona o zyciu, które przed II wojna światowa i tuz po niej wiedli razem najpierw w Polsce, potem w Niemczech. Opowieści o baśniowym domu w lesie, o Starym Świecie i tropikalnych krajach, do których Gerd Heinrich wyprawiał się w młodości, zapadły młodemu Berndowi głęboko w pamięć. A ich najbardziej tajemniczym bohaterem był chrapiacy ptak, przedstawiciel gatunku, który uwazano za wymarły, a na którego poszukiwanie wyruszył kiedyś ojciec.
Bernd Heinrich opowiada, jak kształtowały się jego stosunki z ojcem i jak wygladała codzienność na farmie w Maine, która stała się domem dla emigrantów z Europy. I co przesadziło o tym, ze poszedł w jego ślady, został uznanym przyrodnikiem, autorem wielu ksiazek, w których z ogromnym znawstwem i pasja przybliza swoim czytelnikom fascynujacy świat przyrody.