Tab Article
Cztery rózne światy, odmienne społeczności - jedna wojna.
Nowa powieść z uniwersum Ostatniej Rzeczpospolitej.
Wszechogarniajace Zło, by zapanować nad światem, nie cofnie się przed niczym. Stale rodzi się i odnawia z większa siła w mrocznych przestrzeniach Gehenny. Zarówno w Warszawie, jak i na Zachodnich Kresach Rzeczpospolitej, a takze w zagrozonej kolonii na Marsie trwa nieustanne śledztwo i rozpaczliwa próba zbudowania powłoki ochronnej z pomoca zaklęć.
Scenografie moze zmieniać pod dowolne atrakcyjne konwencje, ale Kołodziejczak nie wymieni sobie mózgu: mimo elfów, balrogów i podniesionych do magicznej potęgi patriotycznych sentymentów, pod powierzchnia świata "Ostatniej Rzeczpospolitej" nadal pracuje oldskulowy generator superlogicznych koncepcji, który mógłby napędzić wydział fizyki teoretycznej i antologię hard SF.
Jacek Dukaj