Tab Article
Wydajac Tango w nowej szacie graficznej chcieliśmy przypomnieć, ze ten dramat to nie tylko bardziej lub mniej lubiana lektura szkolna, ale najbardziej znany i najwazniejszy utwór Sławomira Mrozka o społecznych zagrozeniach. Warto go poznać, warto do niego wracać - mamy nadzieję, ze to nowe wydanie będzie do tego zachęcać.
W 2009 r. w Teatrze Narodowym Jerzy Jarocki po raz kolejny wystawił Tango. Okazało się, ze choć od napisania tego tekstu minęło ponad 40 lat, wciaz mówi on o nas.
Tak pisała o tej premierze Aneta Kyzioł w "Polityce" (nr 46, 14 listopada 2009):
Jak dojrzeć w kulturze, która promuje cechy dziecka: radosność, otwartość, bezrefleksyjność. Gdzie pragnienie powagi jest obciachem, a dojrzałość, podobnie jak starość - obelga. Wydaje się, ze młodzi ludzie maja problem z rzeczywistościa, która wywalczyli takze dla nich ich rodzice. Powodzenie ksiazek i filmów o II wojnie światowej i tłumy w Muzeum Powstania Warszawskiego to nie tylko wyraz patriotyzmu młodych. Stoi za tym takze zazdrość o czas, w którym wojna, walka wyznaczały prosta cezurę między czasem dzieciństwa a dorosłościa. Chłopcy stawali się męzczyznami, dziewczynki - kobietami. Coś tracili, ale zyskiwali rodzaj powagi, której prózno szukać w dzisiejszym fajnym świecie. Pytanie, czy podobnie jak Artur nie jesteśmy tylko płaczliwymi dziećmi, które chciałyby dorosnać, ale cięzaru dorosłości nie sa w stanie udźwignać. Okazuje się, ze prawie pół wieku od napisania Tango wciaz idealnie opisuje nasze czasy.