Tab Article
Pociag jechał szybko, za oknem czuło się ciszę nocy i mróz, widać było ciemnogranatowe niebo. Nawet takie miejsce jak przedział w pociagu robiło wrazenie czegoś przytulnego. Milczeliśmy. Dziewczyna trzymała na kolanach otwarta ksiazkę, nie miała jednak ochoty do niej zagladać. Przygladałem się jej sylwetce, która wydawała się trochę pochylona, pomimo ze juz czytała. Popatrzyłem na jej twarz, dostrzegajac delikatne zmarszczki pod dolna powieka w postaci „łapek” charakterystycznych dla płaczu, zmartwień i braku spontanicznych radości. Te przedwczesne oznaki trudności zyciowych wyraźnie kontrastowały z jej uroda, proporcjami ciała, dobranymi przez natorę jak u modelki; długimi ramionami i szczupłymi nogami oraz oryginalna twarza. Wydawało się, ze obydwoje wyczuwaliśmy, ze ta nagła cisza po któtkiej interesujacej rozmowie dla nas obojga jest niepotrzebna i nalezy ja przerwać. Postanowiłem zrobić to pierwszy...