Kategoria: Historia

Pogrom czy odwet Akcja zbrojna Zrzeszenia Wolnosc i Niezawislosc w Parczewie 5 lutego 1946 r

  • Autor / Author: Mariusz Bechta
  • Wydawnictwo / Publisher: ZYSK 2014
  • Data wydania / Year publisher: 2014
  • ISBN: 978-83-7785-281-1
  • Strony, Oprawa / Pages, Cover: 512, miękka oprawa
  • Dostawa: Normalna
$25.46 $29.95 15%
Qty

Tab Article

Ksiazka Mariusza Bechty to wyczerpujace, wnikliwe, pełne niuansów studium najazdu niepodległościowychpartyzantów z antykomunistycznej organizacji Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość" na podlaski Parczew 5 lutego1946 roku. Akcja ta, choć miała stosunkowo łagodny przebieg, wywołała panikę i wymusiła opuszczenie miastaprzez niemal cała ludność zydowska. Autor dogłębnie opisał złozone tło operacji, osadzajac ja w szerokimi skomplikowanym kontekście społecznym, ekonomicznym, politycznym, militarnym i kulturowym. ZdaniemMariusza Bechty celem najazdu było ukaranie ludności zydowskiej za kolaborację z komunistami. Parczewscyżydzi wprawdzie w większości komunistami nie byli, wielu z nich potrafiło jednak zręcznie wyzyskać systemsowieckiej okupacji do zdominowania zycia miasta i okolic, faworyzujac swoja grupę etniczno-religijna lubwspółpracujac z okupacyjnym rezimem.Wydarzenia w Parczewie ukazuja wazny aspekt stosunków polsko-zydowskich po Zagładzie w mikroskali.Opracowanie to jest zachęta do odwaznej debaty nad kontrowersyjnymi tematami w naszej historii orazprzykładem tego, jak rozmaite sa interpretacje zjawisk kolaboracji, dostosowania i oporu.Gdyby polska historiografia miała tak rzetelnych i odwaznych historyków jak Mariusz Bechta, byłbym spokojny onasze wewnętrzne boje o pamięć i politykę historyczna broniaca dobrego imienia Polaków. Polska historiapotrzebuje właśnie takich mikrostudiów Opanowanie Parczewa przez bolszewików w lipcu 1944 . roku, tworzenieaparatu przemocy z bandy kryminalistów i analfabetów, a potem okrutne zbrodnie na polskich patriotach ukazanew kontekście dziejowym, pozwalaja w szerszej skali zrozumieć mechanizmy powtórnego najazdu Sowietów naPolskę i dzieje powojennego antykomunistycznego podziemia. Od tej pory odbicie Parczewa z rak komunistówprzez partyzantów Zrzeszenia WiN na poczatku 1946 roku będzie dla mnie symbolem powstania Polakówprzeciwko narzuconej przez Moskwę władzy. Chwała por. Leonowi Taraszkiewiczowi ps. "Jastrzab" i jegopodkomendnym! A Mariuszowi Bechcie szacunek za przywrócenie im dobrego imienia!dr hab. Sławomir Cenckiewicz